Zaklinaczka słoni. Rok z życia lekarza zwierząt w Afryce - Paulina Plewako

Zaklinaczka słoni. Rok z życia lekarza zwierząt w Afryce - Paulina Plewako

Zaczynam o siódmej: inspekcja słoni, szczotkowanie, podanie leków, zabiegi kosmetyczne i krótki trening. Potem na każdego słonia wsiada jeden jeździec i rusza się z nimi na wyżerkę do dżungli. Pracuję w Elephant Whispers– ośrodku pomocy i tresury dla słoni „z problemami” i zwierząt osieroconych.Gdyby nie on, wszystkie te słonie zostałyby odstrzelone jako nadwyżka niemieszcząca się już w Parku Narodowym. By uniknąć różnych, czasem nawet zabawnych, nieporozumień, muszę zacząć uczyć się tutejszego języka. Pierwszy problem polega na tym, że rodzimych języków jest wiele i nie wiem, od którego zacząć. Dziewczyny doradziły mi zuluski, najpopularniejszy w regionie. Wiem już, że „witaj” to po zulusku kusile, a „dziękuję” nja-bąga. Jednak to nie wystarczy… Tutejsze władze, próbując pomóc najuboższym, zakupiły dla nich stado krów. Jednak miejscowym nie chciało się nimi zajmować i puścili je wolno. Nikt ich nie leczy ani o nie nie dba. Można powiedzieć, że krowy te żyją prawie dziko. Łapie się je i zawiesza im na szyi dzwonek jedynie po to, by można je było odróżnić z daleka od jakiegoś niebezpiecznego zwierzęcia. Inaczej konie mogłyby się łatwo spłoszyć, dostrzegając jakiś podejrzany ruch w krzakach, a tak słyszą dzwonek i wiedzą, że to bydło. Zadziwiające jest, jak wyglądają tu rodziny. Od pokoleń jest tak, że młoda kobieta zachodzi w ciążę, a potem zostawia dziecko dziadkom i w ogóle nie bierze za nie odpowiedzialności. Poznałam taką dziewczynę pomagającą w kuchni. W wieku 21 lat ma już trójkę dzieci. Pierwsze urodziła, będąc 14-latką. Każde dziecko ma innego ojca. Dzieci zostawia pod opieką swojej matki, a sama zarabia w kuchni tyle, że ledwie starcza na wyżywienie rodziny. Żaden z ojców dzieci jej nie pomaga, ale ona – choć nie stać jej na zapewnienie choćby podstawowej edukacji swych pociech – marzy już o kolejnym dziecku. źródło opisu: Wydawnictwo Feeria źródło okładki: Wydawnictwo Feeria

ISBN 9788372293060
liczba stron 264
kategoria biografia/autobiografia/pamiętnik
data wydania 18 lipca 2013
język polski
Aby oceniać i komentować zarejestruj się!
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.

Podobne wpisy do Zaklinaczka słoni. Rok z życia lekarza zwierząt w Afryce - Paulina Plewako

Sen Alicji, czyli jak działa mózg

To się w głowie mieści! Gdy Alicja śpi, budzą się neurony. Prawdę mówiąc, one nigdy nie śpią, co najwyżej potrzebują nieco odpocząć. Tym razem mózg Alicji postanowił wyprodukować nietypowy sen, podczas którego opowie, w jaki sposób dowodzi całym orga...

Igła - Ken Follett

Rok 1944 r. Alianci szykują się do inwazji. Niemcy otrzymują od swoich szpiegów informacje, że lądowanie nastąpi w Calais, i to wkrótce. Jednak wywiad Hitlera nie wie, że większość ich agentów w Wielkiej Brytanii została wyłapana, a napływające „od n...

Rok w przedszkolu - Przemysław Liput

Witajcie w naszym przedszkolu! Tu się uczymy i bawimy. Ignaś lubi grać w piłkę, Maks jest specjalistą od dinozaurów, z Krzysiem, moim ulubionym kolegą, wciąż robimy jakieś kawały. Zosia z kolei wiecznie coś gubi, a Wiktoria wydaje przyjęcia dla lalek...

Dziecko dla odważnych - Leszek K. Talko

Jakim cudem ludzkość nie wymarła, skoro tyle wysiłku trzeba włożyć w wychowanie jednego dziecka? SOS! W domu pojawia się małe stworzenie, które ryczy nie na żarty, za krótko śpi, ssie palec, robi kupy i dziwnie na ciebie patrzy. Podobno człowiek może...

Zamiast wychowania. O sile relacji z dzieckiem - Jesper Juul

W osobistej rozmowie Jesper Juul porusza cale bogactwo wątków związanych z wychowaniem dzieci. Poczucie własnej wartości, nauka odpowiedzialności, rozwiązywanie sytuacji konfliktowych, problemy w szkole… ‒ te i wiele innych kwestii pojawiają się w te...

Raz, dwa, trzy. Patrzymy - Joanna Bartosik

„RAZ, dwa, trzy – patrzymy” – pierwsza książka serii dla dzieci już kilkumiesięcznych, ćwiczy i rozwija zmysł wzroku dziecka. Autorka rezygnuje z tekstu na rzecz obrazu, który ma przykuwać wzrok i uwagę najmłodszych dzieci. Pokazuje dziecku ilustracj...

Logowanie
Rejestracja