Ulica - Daniel Odija
- Dodał: administrator
- Data: 16:13 16-11-2018
- Kategoria: Literatura współczesna
"Tu nie wolno głośno smiać się i za dobre mieć ubranie. Strzeż się tych miejsc" śpiewał niegdyś Lech Janerka. O takich miejscach pisze w swojej najnowszej książce Daniel Odija - niespełna trzydziestoletni pisarz ze Słupska. Ale jego "Ulica" to nie socjologiczny obraz szemranej dzielnicy. Odija w swoją "Ulicę" wprowadził element metafizyki. Ale niech nie przestrasza to potencjalnego czytelnika - to doskonała lektura. Nawet na wakacje. Tytułowa ulica - Długa - to skrawek jakiejś zapomnianej dzielnicy w zapomnianym mieście. Żyją na niej osobliwe i szczególne indywidua - alkoholicy, którzy żyją nie do końca wiadomo z czego, prostytutki, które żyją doskonale wiadomo z czego, hodowcy gołębi, mordercy, złodzieje bezrobotni, dresiarze, Cyganie. Straszą brudne ściany kamiennic (hasło na murze - "Witaj w krainie, gdzie obcy ginie"), śmierdzące moczem klatki schodowe i włóczące się wokół koty, którym jakieś niesforne dzieci wydłubały oczy. Wejście do takiej dzielnicy, na taką ulicę jest jak wejście ta terytorium wroga. W literaturze polskiej obrazy takich zakazanych dzielnic to niby nic nowego. Nawiązań i kontynuacji znalazłoby się wiele, by wymienić tylko Nowakowskiego, Iredyńskiego, Tyrmanda, Hłaskę. Odija doskonale wpisuje się w tę tradycję dodając do niej jednocześnie nowe znaczenia Świat wykreowany przez pisarza ma cechy nieoznaczoności - istnieje gdzieś na obrzeżach. Ale gdzie jest to miejsce? - dokładnie nie wiadomo. Nie bez powodu nie padają w tej książce nazwy. Jest tylko ulica Długa (to oczywiste centrum tego świata) - a później już tylko odległa Warszawa, Trójmiasto, Ustka. Można przypuszczać, że nikt z ludzi (oprócz nieszczęsnego listonosza) nie wie o ich egzystencji a i oni sami żadnego innego, poza swoim, świata nie znają. Opowieść gościa z Trójmiasta, który odwiedził "zawodowego" żebraka Hobbita jest niczym relacja maklera giełdowego z Wall Street: "Kumpel z Trójmiasta jeździ sobie trochę po Gdańsku, trochę po Gdyni, zawita do Sopotu i zgarnia gruby pieniądz. W Sopocie w sezonie letnim to podobno złoto rękoma można zbierać. Szczególnie gdy zjeżdżają emerytowani Niemcy". Wszystko to sprawia, że szkic Odiji nabiera cech uniwersalnych. Ta - poza czasem i poza światem istniejąca rzeczywistość staje się bardziej realna, prawdziwa a nawet bardziej zrozumiała od naszej, może bezpieczniejszej, ale też bardziej absurdalnej rzeczywistości. Bohaterów "Ulicy" nawiedzają - choć pozornie mało to znaczące - sny. Są one ich duszą i sumieniem. W nich odnaleźć można lęki i pragnienia bohaterów. To poprzez sny i uniwersalny w swej nieoznaczoności charakter przedstawionego świata do powieści Odiji wkracza matafizyka. Choć „Ulica” nie jest poznawczo i literacko zupełnie odkrywcza to jednak narracyjna sprawność z jaką jest napisana każe uważnie śledzić dalsze literackie poczynania Daniela Odiji. Piotr Huniewicz
| liczba stron | 143 | ||
| słowa kluczowe | opowiadanie polskie | ||
| ISBN | 83-8739-138-7 | ||
| data wydania | 2001 (data przybliżona) | ||
| język | polski | ||
| kategoria | literatura współczesna |
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.
Podobne wpisy do Ulica - Daniel Odija
Doktor Bob i dobrzy weterani. Biografia, wraz ze wspomnieniami o początkach AA na Środkowym Zachodzie - praca zbiorowa
Anonimowi Alkoholicy , ze względu na swoją specyficzną naturę nie mogli powstać dzięki tylko jednej osobie - sednem Wspólnoty jest dzielenie się. Zatem o Billu W. i Doktorze Bobie mówi się jako o jej współzałożycielach. Jednakże jak dotąd chirurg z A...
Czy jest ktoś, kto cię kocha? - Kalin Terzijski
Outsiderzy, alkoholicy, wyłudzacze, kolekcjonerzy cudzych żyć, nieznośni sąsiedzi, niespełnieni kochankowie – to właśnie oni zaludniają rzeczywistość Kalina Terzijskiego. Obyczajowy obrazek sąsiaduje tu z przełamanym przekorną puentą symbolizmem, prz...
Mój Chrystus Połamany - Ramon Cue Romano S.I.
Jezus Cię kocha, Ty jesteś dla niego najważniejszy, oddał przecież za Ciebie swe życie na świętym Krzyżu. On jest zawsze przy Tobie, nawet jeżeli Twe grzechy są czarne i brudne jak smoła, nawet gdy nie chcesz Go znać, on kocha Cię, dla Ciebie zostawi...
Ulica mnie woła. Życiorysy z Limy - Beata Szady
Współczesna Lima to miasto kontrastów. Biel sąsiaduje z szarością, smutek z uśmiechem, niedostatek z nadmiarem. Z jednej strony – bogate, położone nad oceanem dzielnice, drogie samochody i szklane wieżowce. Z drugiej – biedne, niebezpieczne, brudne,...
Nowi londyńczycy - Ben Judah
Zaskakujący obraz stolicy imigrantów Dzisiejszy Londyn nie jest już tylko miastem królowej brytyjskiej, Big Bena i popołudniowej herbaty. Dołączyły do nich nowe symbole – koczujący pod murami żebracy, skuleni w przejściach podziemnych bezdomni i czek...
Utwory wybrane. T.3. Wszyscy byli odwróceni. Brudne czyny. Drugie zabicie psa - Marek Hłasko
słowa kluczowe hłaskower, opowiadania, bunt wobec socrealizmu, literatura polska kategoria literatura współczesna język polski ISBN 8307019931 liczba stron 590 data wydania 1989 (data przybliżona)