Tam za zakrętem. Opowiadania - Bronicki Paweł
- Dodał: administrator
- Data: 00:55 21-11-2018
- Kategoria: Informatyka i matematyka
Oto masz przed sobą zbiór opowiadań. Jest ich tutaj siedem. To liczba szczególna. Tak jak i te opowiadania: szczególne, wyjątkowe, niepowtarzalne. Są cząstką mnie, opisują bowiem świat, jaki przeżywałem wszelkimi swymi zmysłami przez te wszystkie lata, od kiedy zacząłem je pisać (). To cząstka mnie samego zostawiona, zapisana albo wprost, albo między wierszami. Ale dzięki nim jesteś w stanie poznać mnie takim jaki jestem. Obnażyłem bowiem tu całą swą duszę. Przekazałem w nich to, co myślę, co czuję, czego pragnę. Lecz niosą też sobą wartości uniwersalne. Jakie? Dowiesz się, gdy tylko je przeczytasz. Dlatego uważam, że ze względu na swój charakter i poruszaną tematykę, staną się również bliskie i Tobie, drogi Czytelniku. Za chwilę przeniesiesz się w siedem magicznych światów. Krajobrazów pisanych piórem mojej wyobraźni za podpowiedziami nagle pojawiającej się Weny. W tych siedmiu niezwykłych wypowiedziach uwieczniłem wszystko to, co zobaczyłem, czego dotknąłem zarówno materialnie, jak i duchowo. Ich tematyka jest różna. Każde z nich opowie Tobie inną historię, ale też spowoduje, że po przeczytaniu każdego z nich poczujesz się inaczej. Wciągnie Cię. Zmusi do myślenia. Zbulwersuje. Zachwyci. Odrzuci. Ale też wyciśnie łzy. Skruszy głazy. Ściśnie za serce. A nawet spowoduje, że będziesz chciał rzucić tym tomikiem o ścianę z okrzykiem Giń! Przepadnij! Nigdy nie wracaj! Ale zapewniam Cię, że po chwili, kiedy emocje opadną, wrócisz spowrotem do napisanych w tym tomiku wyrazów. By zatrzymać się. Znaleźć swoje miejsce na ziemi. Ochłonąć. Zastanowić się. Pomyśleć. Złagodnieć. Zapomnieć. Wyciągnąć wnioski. Znaleźć drogowskazy. Oj, zagrają na Twoich emocjach tak, jak gra na nich nasze życie. Bo są wszak jego odzwierciedleniem. I znajdziesz go tu. Pod maską powierzchowności. Szczytem marzeń byłoby, gdybyś odnalazł w nich chociaż cząstkę siebie. Niewielką. Mikroskopijną. I żebyś choć w nikłym procencie utożsamił się z jednym chociaż zawartym tu zdaniem. Myślę, że nie zawiedziesz się i czytając ją uświadczysz się w przekonaniu co do słuszności podjętej decyzji. Ze wstępu. Spis treści: WSTĘP 6WYSZLIFOWANI 11MASKOTKA 20PRZYSTAŃ 38PIĄTEK: 9.00 58DMUCHAWIEC 100BOCZNICA 168DRUŻYNA 225 Fragment: Mówią, że miał bujną wyobraźnię, więc często, zamykając oczy, przenosił się w świat, który pomagał mu ukoić ból i cierpienie...Fotel był głęboki i miękki. Stał przy jednej ze ścian małego, ciasnego pokoiku. Obity wspaniałym i delikatnym płótnem koloru czarnego, nie mógł spowodować hemoroid. Nic więc dziwnego, że bardzo często w jego głębokości spoczywały czyjeś pośladki, egzystując tam nawet po kilkanaście godzin dziennie. Dzisiaj i teraz również nie stał bezczynnie, albowiem właśnie przed sekundą szeroka pupa okryta czarnymi sztruksowymi spodniami zagłębiła się w jego miękkości.Należała do wysokiego i dosyć krępego jegomościa. Jedynego właściciela, a zarazem mieszkańca, tego pokoiku, usytuowanego na poddaszu niewielkiej, bo zaledwie kilkukondygnacyjnej, kamienicy położonej w centrum miasteczka, gdzieś na wschodnich krańcach Planety.Pokój ten było typowym pomieszczeniem zaprojektowanym specjalnie dla ciężko pracujących mężczyzn. Stąd też jego wystrój był surowy. Prosty. Na środku, na wyło-żonej kratkami szarego gumolitu kwadratowej podłodze, leżał pstrokaty dywan. Ściany emanujące jakimś ukrytym ciepłem były pomalowane na jasnozielony kolor. Natomiast nierówności sufitu przysłonięte zostały mozaiką białych kasetonów. No i wreszcie prostokątne, dwuskrzydłowe okno w plastikowych framugach zupełnie takie samo, jak w tysiącu innych tego typu miejscach zamieszkania dla jemu podobnych robotników. To wszystko, co można o nim napisać. No może warto jeszcze wspomnieć co nieco o drzwiach. Obskurnych, osadzonych w drewnianych framugach, z których odpadały kawałki białej farby. Zamykały się tradycyjnie - na dwa zamki. Złota klamka w kształcie gałki pomiędzy nimi też była standardem w tego typu mieszkaniach. Z mebli, podobnie jak i gdzie indziej, znajdowały się: mała wersalka, fotel i duża dwudrzwiowa szafa. Więcej się nie mieściło. Za wyjątkiem telewizora, dla którego zawsze znalazło się miejsce, albowiem był płaski, jak obraz i jak on wisiał w większości przypadków na ścianie. Zdarzały się też sytuacje, kiedy to stał na specjalnej szafce. W tym pomieszczeniu powieszony został jednak na wprost owego fotela.Jegomość ów miał grube ręce. Jego potężne dłonie z popękaną skórą świadczyły o tym, że ciężko pracował. Twarz miał okrągłą i pociągłą. No i na dodatek ciągle czerwone policzki poorane mnóstwem głębokich blizn. Lekko przystrzyżone włosy oraz wąsy ponad wargami miały kolor ciemnego orzecha. Charakterystycznym było to, że wyglądał, jakby nie miał karku, albowiem głowa i tułów stanowiły swoistą całość. Był młody, miał około dwudziestu trzech lat. Nie był żonaty, bo nigdy nie chciał mieć partnerki życiowej. Poza tym nie miał na to czasu, gdyż większą część jego życia pochłaniała praca. źródło opisu: Helion źródło okładki: Helion
| data wydania | 4 maja 2012 | ||
| kategoria | informatyka i matematyka | ||
| język | polski | ||
| ISBN | 9788362480555 |
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.
Podobne wpisy do Tam za zakrętem. Opowiadania - Bronicki Paweł
Teatr antycznej Grecji - Mirosław Kocur
Pierwsze w naszej literaturze teatrologicznej wyczerpujące i dokładne opracowanie poświęcone praktyce teatru greckiego, znacznie poszerzające i pogłębiające naszą dotychczasową wiedzę o tym teatrze. Autor wykorzystując ogromną literaturę naukową (bib...
Dobranoc, słonko - Heidi Hassenmüller
Akcja powieści rozgrywa się w latach 50., ale powojenne realia stanowią tylko tło przedstawionej tu historii, potwierdzając jej uniwersalny charakter. Po wojnie w mieszkaniu pani Mangold zjawia się przyjaciel jej poległego męża i wkrótce zajmuje jego...
Przechytrzyć diabła - sekret wolności i sukcesu - Napoleon Hill
Czy Hill naprawdę rozmawiał z Diabłem? Dzięki wyjątkowemu stylowi autora, lektura tej książki wciągnie Cię i poruszy bardziej, niż mógłbyś się tego spodziewać. Jest to jeden z najśmielszych i najbardziej inspirujących poradników. Napisany w 1938 r. p...
Kronika polska - Gall Anonim
wydanie ze wstępem Mariana Plezia Kronika historii Polski, spisana po łacinie przez nieznanego autora zwanego Gallem w latach 1112–1116. Kronika powstała na dworze Bolesława Krzywoustego. Kronika polska zaliczana jest do najstarszych dzieł polskiego...
Niezwykłe liczby Fibonacciego. Piękno natury, potęga matematyki - Ingmar Lehmann, Alfred S. Posamentier
Ciąg Fibonacciego jest najczęściej spotykanym i najbardziej intrygującym uporządkowanym ciągiem liczb w matematyce. Niezliczone przykłady jego występowania w naszej rzeczywistości stanowią zadziwiający dowód na głęboko matematyczny charakter podstawo...
Trening życia - Deynn & Majewski Trenuje - Daniel Majewski, Marita Sürma
Zaliczyłam tysiące upadków! Tysiące razy się poddawałam. Charakter mam zadziorny i tym razem chciałam pokazać wszystkim wokół i sobie samej, że dam radę! I udało się! Deynn Mógłbym znaleźć w swoim życiu milion wymówek, by odpuścić. Nie zrobiłem tego....