Steny biją celnie - Stanisław Maria Jankowski

  • Dodał: administrator
  • Data: 03:43 21-11-2018
  • Kategoria: Historia
Steny biją celnie - Stanisław Maria Jankowski

Z okładki: W książkach o działaniach Armii Krajowej w Krakowie w latach okupacji nie sposób odnaleźć nawet wzmianki o "montowni numer 5", a była ona jednym z największych, o ile nie największym, z polskich konspiracyjnych warsztatów. Zlokalizowano ją w stolicy ówczesnego Generalnego Gubernatorstwa, o kilka kilometrów w linii prostej od siedziby rządu GG, od Wawelu - wówczas rezydencji generalnego gubernatora dr Hansa Franka. Działała prawie dwa lata w mieście przepełnionym niemieckimi urzędami i policją, równocześnie uznawanym przez Niemców za "spokojne". Dla tych powodów w roku 1975 zacząłem zbierać materiały na temat stenów z ulicy Mogilskiej. W dwóch artykułach, które ukazały się przed 1975 rokiem znalazłem wzmiankę o "montowni nr 5", gdyż pod takim właśnie kryptonimem konspiracyjnym działały warsztaty przy ulicy Mogilskiej 97. Artykuł podsunął mi dziennikarz i pisarz, były żołnierz Kedywu, Stanisław Dąbrowa-Kostka. - Zająłbyś się tym tematem - zachęcał. "Historia tej podziemnej fabryki - pisałem w kilka dni później na łamach »Echa Krakowa« - powinna doczekać się swego opracowania. Postanowiliśmy podjąć poszukiwania ludzi, którzy w tej fabryce pracowali lub też byli z nią związani. Zapewne niektórzy z nich jeszcze żyją...". Tak się zaczęło. Już w kilka godzin po ukazaniu się krakowskiej popołudniówki, rozdzwoniły się telefony na redakcyjnych biurkach. To były pierwsze ślady. Po paru dniach nadeszły listy, a Juliusz Schuster, pseudonim "Wir" udostępnił mi prywatne archiwum, dotyczące produkcji materiałów wybuchowych i broni przez żołnierzy "Ubezpieczalni" - Szefostwa Produkcji Konspiracyjnej Okręgu Krakowskiego Armii Krajowej. Nie wszyscy spośród tych żołnierzy chcieli rozmawiać z dziennikarzem... - Nie chcieli rozmawiać? Dlaczego? - pamiętam to pytanie ze spotkań autorskich. Otóż w okresie powojennym niektórzy z nich byli represjonowani, m.in. za przynależność do Armii Krajowej. Pamiętają przesłuchania, podczas których bez przerwy domagano się, by wskazali magazyny z bronią. Kiedy przyjmowano ich później do kombatanckich organizacji - do ankiet wpisywali działalność w szeregach Armii Krajowej, w dywersji lub oddziałach partyzanckich, ale - straciwszy już raz zaufanie - woleli nie wspominać udziału w produkcji uzbrojenia. - I co, tak nagle, czytając artykuł w "Echu Krakowa", zgodzili się rozmawiać? - spytał mnie czytelnik po ukazaniu się mojej pierwszej książki na ten temat pt. "Steny z ulicy Mogilskiej". - Przyjeżdżali do Krakowa i szli najpierw do wdowy po swoim dowódcy, poruczniku "Czernym", do Franciszki Sypniewskiej-Jasińskiej. Tak to wyglądało - wyjaśniłem, zgodnie z prawdą. Pytali ją, czy powinni mówić o stenach. Dopiero słysząc odpowiedź twierdzącą zgadzali się wracać wspomnieniami do swojej pracy w konspiracyjnej fabryce. Tak powstała książka "Steny z ulicy Mogilskiej", a w jakiś czas później reżyserowany przez Krzysztofa Kwintę reportaż telewizyjny "Krakowskie steny". - A później? - Nadchodziły listy, przekazywano mi relacje, uzupełniające zarówno to, co napisałem, jak i to, co ujawniono w nielicznych książkach i artykułach o działalności konspiracyjnych montowni, zbrojowni. Korzystając z relacji, listów, także publikacji, wydanych w kraju, a częściowo też zagranicą, zdecydowałem się więc napisać książkę o pistoletach maszynowych, produkowanych w podziemnych warsztatach. Tak powstała książka "Steny biją celnie"...

język polski
data wydania 1983 (data przybliżona)
słowa kluczowe historia, historia Polski, II wojna światowa, Armia Krajowa, uzbrojenie
liczba stron 139
ISBN 83-03-01035-2
kategoria historia
Aby oceniać i komentować zarejestruj się!
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.

Podobne wpisy do Steny biją celnie - Stanisław Maria Jankowski

Mistrz czystego kodu. Kodeks postępowania profesjonalnych programistów - Robert Cecil Martin

Podręcznik profesjonalnego programisty! Robert C. Martin, znany jako Uncle Bob, to jeden z prawdziwych gwiazdorów branży IT, człowiek o niezwykłej charyzmie, rewelacyjnym podejściu do słuchaczy i poczuciu humoru. O jego czas wciąż biją się konferencj...

Niebo Montany - Nora Roberts

Jack Mercy zgromadził ogromny majątek, ale jego trudny charakter przysporzył mu wielu wrogów. Kiedy umarł, piękna posiadłość w Montanie przypadła jego trzem córkom. Przyrodnie siostry poznały się dopiero na pogrzebie ojca i zupełnie zaskoczyła je wia...

Ludzie i gady - Mariusz Sepioło

„W więzieniu panują jasne zasady. Nie ma relacji człowiek – człowiek. Jest pan i niewolnik” Nie było jeszcze książki, która tak szczegółowo pokazuje, jak wygląda życie w więzieniu. Reporter Mariusz Sepioło przeprowadził kilkanaście rozmów z tymi, któ...

Dziewczyny nie biją - T.S. Easton

A może by tak przestać zawracać sobie głowę stereotypami? Szesnastoletnia Fleur pochodzi z małego angielskiego miasteczka niedaleko Hastings. Jej rodzice są dobrze sytuowani, a życie Fleur toczy się bezproblemowo: szkoła, nauka, a w weekendy praca w...

Ekscentrycy, pasjonaci, dziwacy. Poznać i zrozumieć człowieka. - Redakcja magazynu Focus

Nieustraszeni ryzykanci, poszukiwacze przygód, szaleni artyści, kontrowersyjni politycy, Bez ludzi, którzy odważyli się żyć inaczej niż wszyscy, ludzkość nie ruszyłaby z miejsca, a świat bez nich nie byłby tak kolorowy. Kim są ci, którzy całkowicie o...

Profesjonalna fotografia ślubna. Od perfekcyjnego warsztatu do dochodowego biznesu. Wydanie II zmienione - \\Moment\\ Płaczek Grzegorz

Najpiękniejszy dzień w życiu wymaga najpiękniejszej oprawy! Fotografia ślubna to dziedzina, która potrafi wzbudzać wiele emocji. Każdy chce, żeby jego zdjęcia zrobione w tak wyjątkowym dniu były jak najpiękniejsze, jak najwspanialsze... jak z bajki....

Logowanie
Rejestracja