Przewodnik po mistrzostwach Europy 2008 to piłkarski niezbędnik dla wszystkich tych, którzy z zapartym tchem i niezwykłą uwagą, będą śledzić tegoroczne finały ME w Austrii i Szwajcarii. W pierwszej kolejności, występy biało-czerwonych, którzy a w ramach przetarcia przed Euro 2012 a poznają smak europejskiej rywalizacji, w meczach przeciwko najlepszym drużynom kontynentu. Mistrzostwa Europy to także możliwość delektowania się grą znakomitych piłkarzy, okazja wczucia się w rolę charyzmatycznych trenerów oraz wsłuchania w falujące dopingiem trybuny. Niniejszy przewodnik oprowadzi kibiców po miastach i arenach Euro 2008, przedstawiając sylwetki wszystkich finalistów wraz z ich krętą drogą na nadchodzące zawody. Futbol to gra pełna pasji i magii. Imię zwycięzcy zaklęte w piłkarskiej kryształowej kuli poznamy dopiero 29 czerwca. Póki co wybierzmy się w podróż do krainy sportowych wrażeń i dajmy się zaczarować. a(a) Turniej w Austrii i Szwajcarii to już zupełnie nowy horyzont. z jednej strony bliski, bo nadchodzący wielkimi krokami, z drugiej na tyle odległy, że nie sposób wskazać, komu przypadnie główna nagroda. Grekoma Jeszcze żaden zwycięzca nie obronił trofeum. Włochoma Ostatni raz triumfowali 40 lat temu. A może Polakomaa Do tego jeszcze daleka droga, choć Europa jest nam coraz bliższa. średnio co cztery lata skracamy do niej dystans. zostaliśmy przyjęci do UE (2004). Awansowaliśmy na pierwsze w historii ME (2008). Wygraliśmy organizację mistrzostw Starego Kontynentu (2012). Fakty mówią same za siebie. Europa bez wątpienia da się lubić. Oby tylko po Euro 2008 nie przybyło nam powodów, każących sądzić, że jest inaczejaa.