O przyszłość Zakopanego - Józef Teodor Holewiński

O przyszłość Zakopanego - Józef Teodor Holewiński

Plany ulepszania Zakopanego rysowano praktycznie od samego początku, czyli od momentu, gdy podtatrzańska wieś zaczęła sobie rościć prawo do pierwszej stacji klimatycznej w Polsce. Wymyślone w głowach ulegały formalizacji na kartach felietonów, wszelkiej maści odczytach czy w postaci protestów i apeli. Próby ulepszania takich miejsc zawsze szło w parze z planami regulacyjnymi, z tworzeniem nowych przepisów, nakazów i zakazów, nieliczącymi się ze świętą kwestią własności prywatnej, przerzucając ciężar owej świętości na przeciwległą stronę, czyli na tzw. dobro społeczne. Można dyskutować o zasadności jednej i drugiej, i pewnie byłaby to wielce ciekawa dyskusja. Z drugiej strony Holewiński ma świadomość tego prawa do własności, wysnuwając wniosek, że np. wtrącanie się w przestrzeń gospodarską górali na stokach Gubałówki byłoby już cokolwiek utrudnione. Józef Teodor Holewiński (1878-1952) był warszawskim inżynierem architektem, profesorem Politechniki, toteż tego rodzaju zacięcie można mu (chyba) wybaczyć, tym bardziej, że chęci „ograniczania wolności budowlanej” pojawiają się w omawianej broszurce jednak nieczęsto. „O przyszłość Zakopanego” to po prostu istotny głos w sprawie poczynienia pewnych prac na rzecz podniesienia atrakcyjności tego miejsca. Nie wdając się przesadnie we wspomnienie wsi, w której nie było „jeszcze ani dworków i hoteli dla gości, ani kawiarni i sklepów, (…) strojnych tłumów…”, przechodzi prędko do rzeczy, wymieniając czynności mające uporządkować miasto. Postukuje min. ukończenie budowy elektrowni, skanalizowanie całego obszaru uzdrowiska (rzecz – wydawałoby się – zasadnicza: w końcu to uzdrowisko!), urządzenie zakładu do odkażania oraz uporządkowanie „zaniedbanych prywatnych posesyj” (sprawa dyskusyjna z punktu widzenia, o którym wspomniałem powyżej), włącznie z propozycją utworzenia przy Ministerstwie Zdrowia specjalnej komisji zakopiańskiej… Broszura jest swoistą ciekawostką pokazującą, jak traktowane przez władze miasteczko i jego stan spędzało sen z powiek co poniektórym odwiedzającym. Właściwie niewiele się zmienia, poza pewnymi kwestiami formalnymi i technicznymi… I na koniec, informacja umieszczona na dole ostatniej strony: „Skutkiem długotrwałego strajku drukarskiego, broszurka niniejsza, napisana w sierpniu r. 1919, wyszła z pod prasy z kilkomiesięcznem opóźnieniem”. Jak by nie patrzeć, to też o czymś mówi, choć już bardziej w ogólnokrajowym znaczeniu. źródło opisu: http://artur-nowakowski.pl/zakopanoptikum/?p=893 źródło okładki: Zdjęcie autorskie

słowa kluczowe Zakopane
data wydania 1920 (data przybliżona)
kategoria popularnonaukowa
język polski
liczba stron 24
Aby oceniać i komentować zarejestruj się!
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.

Podobne wpisy do O przyszłość Zakopanego - Józef Teodor Holewiński

Polactwo - Rafał A. Ziemkiewicz

Jesteśmy wolnym i autonomicznym krajem. Czy potrafimy z tego korzystać? W Polsce normą jest nieprzyjmowanie prawdy do wiadomości. Oczywiście tej niewygodnej prawdy. Lepsza ułuda, choć potem zguba? Jeśli my nie zadbamy o Polskę, a raczej jeśli będziem...

Fraszki - Jan Kochanowski

Nieprzepłacone fraszki Jana Kochanowskiego są licznym świadectwem epoki niezwykle ważnej w dziejach i polskiej, i europejskiej kultury.. Oczywiście są one dla nas wciąż żywą, czytywaną bynajmniej nie tylko z obowiązku, literaturą. Przede wszystkim są...

Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało? - Pierre Bayard

Oto książka francuskiego literaturoznawcy, która trafiła na listy bestsellerów, wyprzedzając wiele dzieł literatury popularnej. Autor bierze w niej pod rozwagę nasz stosunek do książek, zwłaszcza książek nam nieznanych, choć w jakiś sposób znajdujący...

Bitwa w tramwaju - Stefan Wiechecki

Jego inwencja językowa jest niebywała. To niewątpliwie jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy, choć często niedoceniany przez elity. Za to uwielbiany przez czytelników. I tak jest do dziś. 1 tom opowiadań przedwojennych, najbardziej warszawskiego...

Afryka, moja miłość - Corinne Hofmann

Afryka stała się jej drugim domem i choć opuściła ją wiele lat temu, wciąż tu wraca. Tym razem wyrusza w pieszą wędrówkę do Namibii, by poznać życie koczowniczych afrykańskich plemion i zaraz potem do ukochanej Kenii. Odwiedza jedne z największych af...

Historia piękna - Umberto Eco

Książka ta – choć ilustrowana stoma arcydziełami wszech czasów – nie jest kompendium wiedzy o sztuce. Obrazy, podobnie jak cytaty z dzieł literackich, od Pitagorasa po teksty współczesne, odzwierciedlają zróżnicowane pojęcia piękna, jakie pojawiały s...

Logowanie
Rejestracja