Midimo. Romans afrykański - Wacław Korabiewicz
- Dodał: administrator
- Data: 17:25 07-11-2018
- Kategoria: Literatura podróżnicza
| ISBN | 83-07-00903-0 | ||
| język | polski | ||
| słowa kluczowe | Afryka, podróże | ||
| kategoria | Literatura podróżnicza | ||
| data wydania | 1983 (data przybliżona) | ||
| liczba stron | 332 |
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.
Podobne wpisy do Midimo. Romans afrykański - Wacław Korabiewicz
Blondynka w Tanzanii - Beata Pawlikowska
Seria książek przygodowych znanej podróżniczki i pisarki, Beaty Pawlikowskiej. Najbardziej niezwykłe zakątki świata, zaskakujące obserwacje, zabawne rysunki i kolorowe fotografie. Na Wyspie Wielkanocnej polinezyjski mistrz zrobił mi nowy tatuaż. Na Z...
Bestie znikąd - Uzodinma Iweala
Bestie znikąd to zaskakująco dojrzały powieściowy debiut Amerykanina nigeryjskiego pochodzenia Uzodinmy Iweali. Książka dotyczy jednego z najbardziej dramatycznych problemów współczesnego świata – opisuje losy dziecka, mieszkańca afrykańskiej wioski,...
Afrykański świt - Beniamin Tytus Muszyński
Akcja "Afrykańskiego świtu" rozpoczyna się w południowej części Afryki w lipcu 1957 roku. Nasz bohater – Siergiej Iwanowicz Bułanow – to uciekinier ze Związku Radzieckiego, który zarabia na życie jako przewodnik i ochroniarz karawan, wypraw badawczyc...
Historia Do Rzeczy 7/2013. ROK1920. GEHENNA POLSKICH JEŃCÓW.
Bolszewickie obozy śmierci; Propaganda Gorbaczowa i Putina; Bój i mord pod Zadwórzem; 10 powieści o wojnie 1920 r.; Gdyby Polacy przegrali...; Sztandary wracają do Moskwy; Bat na bolszewików; Operacja "TUN"; Afrykański Holokaust; Francuzi na froncie...
Duchy Afryki - Andrzej Zwoliński
Aby poznać Afrykanina, nie wystarczy wraz z nim słuchać rytmicznej muzyki bębnów czy podziwiać geometryczne ozdoby jego chat, na safari podglądać dziką przyrodę i zachwycać się pięknem zachodów słońca nad Zambią. Trzeba poznać chór duchów, które rząd...
Miasta Marzeń. Casablanca i Marrakesz - praca zbiorowa
Casablanka, choć wywodzi się z antycznej, fenickiej Anfy, wcale nie wydaje się starym miastem. Patrząc na nią z daleka, widzimy wielkie, miejskie mrowisko, z którego wyrastają drapacze chmur. Mówi się, że metropolia powstała w zawrotnym tempie ze wzg...