Literatura okresu Młodej Polski, tom I - praca zbiorowa
- Dodał: administrator
- Data: 23:27 14-11-2018
- Kategoria: Językoznawstwo, nauka o literaturze
| liczba stron | 882 | ||
| język | polski | ||
| kategoria | językoznawstwo, nauka o literaturze | ||
| data wydania | 1968 (data przybliżona) |
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.
Podobne wpisy do Literatura okresu Młodej Polski, tom I - praca zbiorowa
Malowany ptak - Jerzy Kosiński
Jedna z najgłośniejszych książek drugiej połowy XX wieku, która przyniosła Jerzemu Kosińskiemu sławę i miejsce w panteonie najwybitniejszych pisarzy tego okresu. Parabola ludzkiego losu, naturalistyczne studium barbarzyństwa i przemocy, wizja świata...
Szachy od A do Z (tom 1 a-m) - Jerzy Giżycki, Władysław Litmanowicz
Praca nasza rozpoczęta w 1972 roku, trwała do lata 1983 roku. Przedstawiamy w niej materiały z dziedziny teorii i gry praktycznej, problemistyki, historii, sylwetki wybitnych szachistów przeszłości i okresu współczesnego. Co jednak odróżnia naszą pra...
Sztuka japońska - Tomoko Sato
Tym razem innowacyjna technika okien służy do pokazania bogactwa unikalnej sztuki trwającego ponad 250 lat okresu Edo. Wybrane prace reprezentują bardzo szeroki zakres sztuki użytkowej od obrazów na jedwabnych zwojach przez drzeworyty i tkaniny po oz...
Pokusa istnienia - Emil Cioran
Emil Cioran (1911–1995), francusko-rumuński myśliciel, choć dziś już klasyk XX-wiecznej filozofii, nie podpada pod żadną typową systematyzację. Najbliżej byłoby mu chyba do szeroko pojętego egzystencjalizmu, który w powstałej w czasie rozkwitu tego n...
Teatr ludowy - Romain Rolland
Tekst Rollanda stał się w XX stuleciu niewyczerpalnym źródłem inspiracji dla kilku pokoleń artystów teatru. Szczególnym zainteresowaniem cieszył się w latach trzydziestych, czterdziestych, pięćdziesiątych, kiedy szkicowano pierwsze programy decentral...
Ostatnie rozrywki - Martin Gardner
W książce „Ostatnie rozrywki” zamieszczono wybór tekstów Gardnera pochodzących z końcowego okresu jego współpracy z „Scientific American”. Tych, którzy zaznali już rozkoszy „łamania głowy”, nie trzeba do lektury zachęcać. Warto jedynie podkreślić, że...