Lekcja erotyki - Anna Rozen

Lekcja erotyki - Anna Rozen

Jeśli ktoś uważa, że seks jest tematem tabu, a jak mniemam takich osób jest wiele, to „Lekcja erotyki” może przyczynić się do zawału serca. To tak, pół żartem, pół serio. „Bezpruderyjna spowiedź Don Juana w spódnicy”: tak głosi okładka i niezwykle trudno zaprzeczyć temu stwierdzeniu. Książka nie jest (jak można by wywnioskować z tytułu) żadnym poradnikiem czy przewodnikiem po tajnikach cielesnej miłości. Powieść Anny Rozen ma o wiele więcej do zaoferowania swoim czytelnikom. Wydawnictwo Libros zadbało o ładną okładkę. Przedstawiona fotografia daje już maleńki przedsmak tego, co czeka nas na kartach erotycznego szkicu kobiecych uniesień. Mimo starannego przygotowania, trzeba wytknąć wydawcy kilka błędów. Książka jest przykładem marnotrawstwa papieru. Można zrozumieć dbałość o piękno wydania, ale jak się mawia: „nadgorliwość gorsza od faszyzmu”. Treść z luzem zmieściłaby się na ok. 120 stronicach. Dwie strony przerwy pomiędzy rozdziałami i rysuneczki, które mają mało wspólnego z upiększaniem to lekka przesada. Gdzie się podział zmysł ekonomisty? Ktoś naprawdę dał się ponieść emocjom. Druga sprawa, może zbyt drobiazgowa, ale wybaczcie, taki już jestem; margines wewnętrzny mógłby być odrobinkę szerszy. Książka jest bardzo przejrzysta, ale to dzięki rozciągnięciu tekstu na zbyt dużą powierzchnię. Zgłębiając treść „Lekcji erotyki” można się wiele nauczyć w dziedzinie słowotwórstwa. Autorka ma bardzo bogaty język i sposób opisywania przeżyć jest naprawdę imponujący. Autorka kocha perwersję i nie kryje się z tym, jednak książka ani na moment nie ociera się o niesmaczne tony i wulgaryzm. Bardzo trudno traktować to tak sucho. Zapewniam Was, że Anna Rozen pobudzi waszą fantazję. Generalnie cała powieść traktuje tylko o jednym. Aż pcha się na usta powiedzenie, że ludzie myślą tylko o jednym i bynajmniej nie są to pieniądze. Książka odniosła wielki sukces we Francji. Czy powtórzy się to w Polsce ? Wydaje się być troszkę przereklamowana. Bez wątpienia jest to ciekawa pozycja, którą przeczytacie z zapartym tchem, ale nie gwarantuję, że sięgniecie po nią kiedykolwiek więcej. źródło opisu: http://www.iik.pl/recenzje.php/32 źródło okładki: http://www.iik.pl/ksiazki.php/32

słowa kluczowe literatura współczesna, literatura francuska, XX wiek
tytuł oryginału Plaisir d'offrir, joie de recevoir
język polski
ISBN 83-7311-428-9
kategoria literatura współczesna
data wydania 2002 (data przybliżona)
liczba stron 160
Aby oceniać i komentować zarejestruj się!
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.

Podobne wpisy do Lekcja erotyki - Anna Rozen

Pij, graj, używaj - Andrew Gottlieb

Czego pragną mężczyźni? Po paskudnym rozwodzie Bob postanawia rzucić się w wir wymarzonego życia... W tym celu snuje się po irlandzkich pubach, szaleje, obstawiając wyścigi konne, niemal nie wychodzi z kasyn Las Vegas, a potem udaje się do Tajlandii,...

Słowik - Kristin Hannah

Książka nagrodzona tytułem Książki Roku 2016 lubimyczytać.pl w kategorii Powieść historyczna. Miłość pokazuje nam, kim chcemy być. Wojna pokazuje, kim jesteśmy. Światowy bestseller już w Polsce! Dwie siostry, Isabelle i Vianne, dzieli wszystko: wiek,...

W sidłach anoreksji - Heidi Hassenmüller

Maja zawsze była kimś wyjątkowym inteligentna, ładna, szczupła, delikatna, po prostu idealna. W okresie dojrzewania jej ciało zaczyna się jednak zmieniać pod wpływem hormonów. Dziewczyna martwi się, że wkrótce będzie miała wydatny biust i tłuste pośl...

Folwark zwierzęcy - George Orwell

Orwell pisał: „»Folwark zwierzęcy« miał być przede wszystkim satyrą na rewolucję rosyjską. Jednak, jak podkreślam, przesłanie utworu jest szersze – chciałem wyrazić w nim myśl, iż ów szczególny rodzaj rewolucji (gwałtowna rewolucja oparta na konspira...

Wielki Ogarniacz Życia czyli Jak być szczęśliwym nie robiąc niczego - Pani Bukowa

Wielu ludzi pyta mnie, co tak naprawdę liczy się w życiu. No, w sumie to niewielu. Właściwie to nikt. I bardzo słusznie – bo nie wiem. Nie chodzę na fitness, nie jem jarmużu, nie przesiaduję z ajfonem w popularnych kawiarniach popijając latte macchia...

Trójka z dżemem - palce lizać! Biografia pewnego radia - Marcin Gutowski

Potrójna dawka humoru, anegdot i wspomnień. Jej pierwszy krzyk w prima aprilis roku 1962 słyszy cała Polska. Już w wieku przedszkolnym niepokornym charakterem zjednuje sobie tysiące przyjaciół. Egzamin dojrzałości zdaje ze świetnymi wynikami wiosną 1...

Logowanie
Rejestracja