I spotkałem człowieka... - Ryszard Sobieszczański
- Dodał: administrator
- Data: 18:18 20-11-2018
- Kategoria: Poezja
| liczba stron | 64 | ||
| język | polski | ||
| ISBN | 83-7386-198-X | ||
| kategoria | poezja |
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.
Podobne wpisy do I spotkałem człowieka... - Ryszard Sobieszczański
Śmierć pięknych saren. Jak spotkałem się z rybami - Ota Pavel
Zawarte w książce opowiadania czeskiego pisarza z tomów Śmierć pięknych saren i Jak spotkałem się z rybami to liryczno-groteskowy powrót do mitycznej krainy dzieciństwa, do symbolizowanego przez baśniowy świat przyrody poczucia wolności i pierwotnej...
Black Metal: Kult wiecznie żywy, tom 1 - Dayal Patterson
Autor Black Metalu – Ewolucji kultu przedstawia Black Metal: Kult wiecznie żywy – Tom I! W ramach starannie dobranych wywiadów inkrustowanych wieloma niepublikowanymi wcześniej zdjęciami, Dayal zagłębia się jeszcze bardziej w historię black metalu na...
Tylko z tobą - Jasinda Wilder
Powieść z cyklu rozpoczętego bestsellerem "Tylko ty" – najpopularniejszą powieścią o trudnej miłości młodych ludzi wchodzących w dorosłe życie Gdy wszystko zawiedzie, tylko miłość poprowadzi cię dalej… Nazywam się Benjamin Dorsey. Znacie historię moj...
Jak tata przemierzał Afrykę - Ota Pavel
W wydanym pośmiertnie tomie opowiadań czeskiego prozaika i dziennikarza Oty Pavla (1930–1973) Jak tata przemierzał Afrykę odnaleźć można wątki znane z jego książek Śmierć pięknych saren i Jak spotkałem się z rybami: to humorystyczno-nostalgiczne obra...
Moja droga do egzorcyzmów - Benignus
Ojciec Benignus, wypełniając z pokorą i odwagą Boże plany, sam przekonał się o trudach pracy egzorcystów w Kościele. Wobec postępującego zobojętnienia na zło ich posługa jest często przyjmowana niechętnie lub sceptycznie, zaś ludzi opętanych spycha s...
Okiem Stańczyka - Waldemar Łazuga
Jest to opowieść o ludziach znanych i mniej znanych. Żyjących i nieżyjących. Niektórych poznałem z książek i archiwów. Z niektórymi spotkałem się osobiście i spotkania te w różny sposób zarejestrowałem. Mało kto w życiu zrobił na mnie większe wrażeni...