Henryka Sienkiewicza żywot i sprawy - Julian Krzyżanowski
- Dodał: administrator
- Data: 13:34 14-11-2018
- Kategoria: Biografia/autobiografia/pamiętnik
Prof. Julian Krzyżanowski tak pisze o genezie tej książki: "W toku [...] lat blisko dwudziestu od rozpoczęcia pracy nad wydaniem wielkiego powieściopisarza zżyłem się z jego biografią i twórczością i doszedłem do tak stosunkowo znacznej wiedzy o tych obydwu dziedzinach, że szkoda by jej nie wyzyskać, tym bardziej że składają się na nią źródła, do których już dzisiaj nie zawsze dotrzeć można, te czy inne bowiem informacje [...] pochodzą od osób dawno już nieżyjących. W ciągu wspomnianego dwudziestolecia narosły mi pokaźne teki materiałów najróżniejszych, autografów, odpisów z niełatwo odszukanych dzienników, czasopism, pamiętników, następnie podobizn i rzadkich przedruków utworów Sienkiewicza. [...] Mnóstwo dokumentów, które istniały jeszcze przed wojną, dzisiaj uległo zagładzie, wiele innych jest dla badacza niedostępnych, i to niech go usprawiedliwi w oczach krytyków, którzy nie zdają sobie sprawy, w jakich warunkach i dzięki jakim zabiegom docierał on do dokumentów, które poznać mu się poszczęściło. W rezultacie książka obecna ogranicza się do przedstawienia dziejów niezwykłego człowieka, który wyszedł z dworku wiejskiego, w sztubaczka wędrował ze Starówki warszawskiej do szkoły na terenie dzisiejszego uniwersytetu, w czasach uczniowskich i studenckich nieraz przymierał głodem, a którego prochy spoczęły ostatecznie w podziemiach katedry świętojańskiej, przywalone gruzami jej ścian czasu powstania roku 1944. Zestawienie tych dwu momentów, początkowego i końcowego, ma swą pełną patosu wymowę historyczną, sięgającą wyżyn czy , a więc wymowę całkowicie niespodziewaną w biografii Sienkiewicza, przedstawiciela epoki prozaicznej i niechętnej wszelkiemu patosowi. Ale jest to niewątpliwie patos Warszawy, stolicy nie państwa, bo tego nie było, lecz narodu, który w ponurym wieku niewoli ani chwili nie zwątpił o swoim przyrodzonym prawie do wolności." źródło opisu: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1981
| data wydania | 1981 (data przybliżona) | ||
| język | polski | ||
| liczba stron | 245 | ||
| kategoria | biografia/autobiografia/pamiętnik | ||
| ISBN | 8306003829 |
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.
Podobne wpisy do Henryka Sienkiewicza żywot i sprawy - Julian Krzyżanowski
Motocyklista doskonały - David L. Hough
Pierwszy na polskim rynku wydawniczym podręcznik jazdy na motocyklu dla początkujących i zaawansowanych. Wiesz co to przeciwskręt, jak i kiedy go stosować? Dlaczego powinieneś dodawać gazu przez całą długość zakrętu? Jak profesjonalnie wykonać unik i...
Dolores Claiborne - Stephen King
Mieszkańcy Little Tall Island czekali blisko 30 lat, by dowiedzieć się, co przydarzyło się mężowi Dolores Claiborne pewnego dnia latem 1963 roku podczas całkowitego zaćmienia Słońca. Podejrzana o zamordowanie swojej pracodawczyni, bogatej Very Donova...
Źle urodzone. Reportaże o architekturze PRL - Filip Springer
Książka roku 2012 radiowej Trójki! Dworce w Warszawie i Katowicach, poznański okrąglak, obserwatorium meteorologiczne na Śnieżce, warszawski Pawilon Chemii i Supersam… Ikony architektury modernistycznej czasów PRL-u. Zdaniem jednych – budynki zasługu...
Groźna grota - Lemony Snicket
Seria niefortunnych zdarzeń, których los - w osobie demonicznego Hrabiego Olafa - nie szczędzi sierotom Baudelaire. Wioletka, Klaus i Słoneczko nie uwolnią się od prześladowcy nawet w odmętach oceanu. Wcześniej jednak trafią na pokład łodzi podwodnej...
Nie ma się co obrażać. Nowa polska ilustracja - Patryk Mogilnicki
Dwadzieścia dwoje młodych polskich ilustratorów i ilustratorek. Kim są? Co ich inspiruje? Jak pracują? Jak widzą – i rysują – samych siebie? W wybranym przez Patryka Mogilnickiego gronie są artystki i artyści posługujący się różnymi stylami i odwołuj...
Ciało - Tess Gerritsen
Przywiezione do kostnicy zwłoki nie zdradzają widocznych urazów ani śladów przemocy. Prawdopodobnie przyczyną śmierci jest przedawkowanie narkotyków. Tak zakłada lekarka sądowa Kat Novak, pochylając się podczas sekcji nad ciałem niezidentyfikowanej d...