Charaktery 188 (wrzesień 2012) - Redakcja miesięcznika Charaktery

  • Dodał: administrator
  • Data: 12:28 11-11-2018
  • Kategoria: Czasopisma
Charaktery 188 (wrzesień 2012) - Redakcja miesięcznika Charaktery

Intymność to sfera wyjątkowej, niepowtarzalnej wolności. Można nią dobrowolnie się dzielić, można ją - jak każdą wolność - stracić po barbarzyńskiej inwazji. Intymność ludzka to wielka tajemnica. Nie tylko dlatego, że trudno ją pojąć, ani dlatego, że to najbardziej skrywana przed światem część ludzkiego Ja, ale także dlatego, że z samej natury rzeczy jest to niedotykalna, nieprzenikniona część naszego świata. A człowiek – wszystko na to wskazuje – chce (potrzebuje? musi?) mieć swoje tajemnice. Mężczyzna, kobieta, dziecko. Każdy. No, może prawie każdy. Intymność to sfera wyjątkowej, niezwykłej, niepowtarzalnej wolności. Można nią dobrowolnie się dzielić, można ją – jak każdą wolność – stracić po barbarzyńskiej inwazji. Intymność, jej zawartość, jako wielka tajemnica bywa też wielką pokusą. Nie brak tych, którzy wiele by dali za nasze tajemnice. Daliby dużo tylko za to, żeby je poznać. Tajemnice bowiem zazwyczaj spostrzega się jako większe niż są w rzeczywistości. Niezależnie jednak od tego, co tajemnice te kryją w sobie, a najczęściej nie kryją spraw kompromitujących czy występnych, chętka, by je zgłębić, pojawia się u wielu ludzi. Nie brak też takich, którzy aktywnie, z uporem dobierają się do intymności innych ludzi. I nie mam na myśli paparazzich czy tajnych agentów. Mam na myśli sąsiadów, narzeczone i narzeczonych, żony i mężów, szefów, koleżanki i kolegów z pracy, ale też dzieci i rodziców. Tajemnice szczególnie przeszkadzają, ba – drażnią – u bliskich. W jakimś momencie zaczynają być nawet wyzwaniem. Wtedy właśnie nasze notatki, nasze telefony, nasze kieszenie, szuflady, pendrajwy, komputery i wiele, wiele innych kuszą tych, którzy żądni są naszych tajemnic. Niektórzy mają dość samokontroli i dość przyzwoitości, aby powstrzymać się przed inwazją w cudzą intymność. Wielu jednak nie ma ani samokontroli, ani przyzwoitości. Ma tylko swój mały interes, żeby potajemnie wykraść cudzą intymność i panoszyć się w niej. Co dziwne, spora część tych, którzy dokonują inwazji w krąg cudzych tajemnic, uważa, że wkroczenie w ich własną intymność byłoby niedopuszczalne. Jest też druga strona medalu. Mowa o dobrowolnym udostępnianiu, a czasem wyprzedawaniu własnej intymności. I nie chodzi tu o dzielenie się intymnością w kręgu niewielu bliskich sobie ludzi. Tu chodzi o przenoszenie własnej intymności w sferę publiczną. Obnażanie się dosłowne i przenośne. Raporty publiczne z sypialni, toalety i lekarskiego gabinetu. Obnoszenie się z niewiernością, z patologicznymi upodobaniami. Wpychanie innym swojej intymności na siłę. Ci pierwsi – broniący intymności, chronią się też przed nadmiernym zainteresowaniem (najczęściej niezbyt zdrowym) ze strony innych. Ci drudzy, jak się zdaje, boją się utraty zainteresowania. Raczej poszukują go. Apelują do (najczęściej niezbyt zdrowego) zainteresowania innych. Pozostaje żałować, że ci, którzy pragną cudzej intymności, i ci, którzy wyprzedają swoją intymność, nie zaspokajają siebie nawzajem. Jednym i drugim, niestety, ciągle mało. Nie mogą się oprzeć, by nie sięgnąć do tajemnic swoich bliskich i znajomych, tak jak nie mogą się oprzeć, żeby nie podzielić się swoimi tajemnicami. W obu wypadkach oznacza to koniec pewnej części intymności. A bez niej trudno żyć. źródło opisu: http://www.charaktery.eu/charaktery/2012/09/wstepniak/

data wydania 5 września 2012
język polski
kategoria czasopisma
Aby oceniać i komentować zarejestruj się!
Rejestracja jest za darmo i jest bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.

Podobne wpisy do Charaktery 188 (wrzesień 2012) - Redakcja miesięcznika Charaktery

Arka Czasu - Marcin Szczygielski

Rafał ma prawie dziewięć lat. Mieszka w Dzielnicy. Nie chodzi do szkoły, bo w Dzielnicy nie ma szkół dla dzieci w jego wieku. Wszyscy tu ciągle się wprowadzają lub wyprowadzają, więc Rafał nie ma żadnych przyjaciół. Dziadek, który się nim opiekuje, p...

Rafael Bielecki: Pół roku bez wyroku - Anika Stasińska

Rafael Bielecki - Człowiek-demolka, Jaś Fasola w mentalnej postaci, ale o nieco lepszym imidżu. Wygląd - zdecydowanie zakazany. Brak tylko jakiegoś podejrzanego sznytu na facjacie. Oto kwintesencja polskiego szesnastolatka wepchniętego siłą w coś, cz...

Decoupage na szkle - Marisa Lupato

Decoupage na szkle, bez względu na to, czy chodzi o nakładanie prostych dekoracji, czy złożonych aplikacji podkreślonych efektem drobnych spękań lub zdobionych złotą folią, posiada urok, którego inne sztuki dekorowania przedmiotów nie potrafią stworz...

Odwrócona piramida. Historia taktyki piłkarskiej - Jonathan Wilson

Jonathan Wilson wziął na warsztat historię piłkarskiej taktyki. W zamierzchłej przeszłości trudno było odróżnić futbol od rugby, a gra w defensywie uważana była za niemęską. W czasach najnowszych - najtęższe piłkarskie głowy przyznają, że jeśli chodz...

Książki. Magazyn do czytania, nr 5 / czerwiec 2012

Dlaczego w imię sprzeciwu wobec kibolstwa nie rezygnuje z miłości do piłki? Dlaczego należy kibicować słabszym? Dlaczego ćwierćfinały są zawsze lepsze niż finały? - lekcję męskiego sportu pobiera od pisarza Dorota Wodecka Siostra fiksum-dyrdum Jej ''...

Rycerzem być. Jak ubrać się i zachować w różnych sytuacjach - Zofia Stanecka

"Savoir vivre dla najmłodszych Polubiliście małą damę z poprzedniej książki Zofii Staneckiej? Pokochacie także rycerza! Marcel chodzi do pierwszej klasy i wciąż zadaje pytania. Chce też zostać rycerzem. Tylko co to znaczy w dzisiejszym świecie? Czy w...

Logowanie
Rejestracja